Fałszywe maile z Urzędu Skarbowego – uważaj na phishing

fałszywe maile urząd skarbowy

Coraz częściej pojawiają się fałszywe maile urząd skarbowy, które wyglądają bardzo wiarygodnie i mogą łatwo wprowadzić w błąd nawet uważnych użytkowników. Oszuści świetnie naśladują stylem komunikacji banki, firmy kurierskie, a nawet instytucje państwowe. Liczą na to, że ktoś w pośpiechu kliknie w link i poda im swoje dane.

Niedawno sam otrzymałem taki e-mail – podszywający się pod E-Urząd Skarbowy. Wiadomość wyglądała urzędowo: tytuł, oficjalnie brzmiący nadawca, link do „powiadomienia elektronicznego”. Dla wielu osób coś takiego może wyglądać prawdziwie, szczególnie że tematy podatków czy urzędów zwykle budzą stres i działamy wtedy szybciej, mniej uważnie.

To właśnie wykorzystują cyberprzestępcy. Chcą wzbudzić presję i sprawić, żeby ofiara kliknęła odruchowo. W tym artykule rozłożę tę wiadomość na części pierwsze i pokażę Ci, na co zwracać uwagę, żeby nie wpaść w pułapkę.

Nadawca – pierwszy sygnał ostrzegawczy

E-mail przyszedł z nazwy „E-Urząd Skarbowy”, ale gdy spojrzysz dokładniej, adres nadawcy to:
support@csaladibolcsodeujszeged.hu

Już tutaj widać coś podejrzanego:

  • domena kończy się na .hu (czyli Węgry),
  • nie ma nic wspólnego z .gov.pl, które wykorzystują polskie urzędy,
  • wygląda na losowo dobraną nazwę.

To pierwszy i bardzo mocny sygnał, że wiadomość nie pochodzi z instytucji, za którą się podaje.

Rada: zawsze patrz na cały adres nadawcy, a nie tylko na nazwę wyświetlaną w programie pocztowym.

Treść wiadomości – urzędowy ton, ale z błędami

Treść była bardzo prosta i brzmiała mniej więcej tak:

  • E-Urząd Skarbowy wysłało powiadomienie na adres biuro@… jako właściciel konta”
  • „Zaloguj się, aby wyświetlić powiadomienie”
  • „Prosimy nie odpowiadać na tę wiadomość…”

Na pierwszy rzut oka wygląda znajomo – bo wiele instytucji faktycznie wysyła automatyczne powiadomienia. Ale są tutaj nieścisłości:

  • brak personalizacji (nie ma mojego imienia, nazwiska, numeru sprawy),
  • dziwne sformułowania gramatyczne („wysłało powiadomienie” zamiast „wysłał”),
  • link w treści prowadzi do niezwiązanej domeny.

Rada: urzędy nigdy nie każą logować się przez linka w e-mailu. Zawsze trzeba wejść bezpośrednio na stronę gov.pl i tam się zalogować.

Link – najgroźniejszy element

Po kliknięciu w link zostałem przekierowany na adres:
https://hoenmusic.com/wp-content/uploads/Zaloguj/?email=biuro@techpc.pl

Już sama domena „hoenmusic.com” mówi wszystko – nie ma nic wspólnego ani z administracją publiczną, ani z podatkami. To przypadkowa strona, na której oszuści przygotowali fałszywy formularz logowania.

Gdyby ktoś w pośpiechu podał tam swoje dane (login, hasło, a czasem nawet PESEL), trafiłyby one bezpośrednio do przestępców.

Rada: zawsze najeżdżaj kursorem na link i sprawdzaj, dokąd naprawdę prowadzi, zanim klikniesz.

Przeglądarka też ostrzega

W tym przypadku pomocny okazał się Firefox. Przeglądarka automatycznie zablokowała stronę i wyświetliła komunikat:
„Ostrzeżenie: potencjalne zagrożenie bezpieczeństwa”

To dodatkowe zabezpieczenie, które może uchronić użytkownika przed stratą danych.

Rada: nigdy nie ignoruj ostrzeżeń przeglądarki. Jeśli Firefox, Chrome czy Edge sygnalizuje problem, potraktuj to poważnie.

Jak rozpoznać phishing – szybka checklista

  • Sprawdź nadawcę – czy domena pasuje do instytucji (np. gov.pl w przypadku urzędów).
  • Przeczytaj dokładnie treść – czy nie ma błędów językowych i ogólników.
  • Sprawdź link – najedź kursorem, zobacz, dokąd prowadzi.
  • Zwróć uwagę na ton – czy mail nie próbuje wywołać presji („natychmiast”, „ostatnia szansa”, „blokada konta”).
  • Zawsze loguj się ręcznie – wpisując adres oficjalnej strony, zamiast klikać w linki.

Co zrobić, gdy klikniesz w taki link

Jeśli zdarzy się, że przez nieuwagę klikniesz i podasz dane:

  • natychmiast zmień hasło do danego konta,
  • jeżeli dotyczy to profilu e-Urząd Skarbowy – zgłoś sprawę na oficjalnej stronie,
  • przeskanuj komputer programem antywirusowym,
  • rozważ zgłoszenie sprawy do CERT Polska: https://incydent.cert.pl/

Jeśli trafisz na podejrzaną wiadomość, pamiętaj, że może to być jeden z wielu krążących w sieci przykładów typu fałszywe maile urząd skarbowy. Zachowaj czujność i zawsze loguj się tylko przez oficjalne strony gov.pl. Fałszywe maile podszywające się pod urzędy czy banki wyglądają coraz bardziej wiarygodnie, ale zawsze można je rozpoznać, jeśli spojrzymy na szczegóły.

W tym przykładzie wystarczyło sprawdzić nadawcę i link – i od razu było jasne, że to oszustwo.

Dlatego:

  • nie klikaj w podejrzane linki,
  • zawsze korzystaj z oficjalnych stron,
  • ufaj ostrzeżeniom przeglądarki.

Chwila czujności może uchronić Cię przed dużymi problemami.

🔒 Zostań na bieżąco z bezpieczeństwem

Zapisz się na mój newsletter, a dostaniesz powiadomienia o nowych artykułach i filmach na temat ochrony komputera oraz Internetu.

👉 Dołącz teraz

Więcej praktycznych porad znajdziesz też na moim kanale YouTube OrzechPomaga.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Aby kontynuować potwierdź używanie ciasteczek na tej stronie wiecej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close